to sem ja

ja za 20 lat ;-) Okrutnie styrany życiem, siwiejący 27-latek, z posadą urzędnika państwowego. To właśnie ja ;-) Spoko, tak źle nie jest, bo wyjdzie na to, że do szczęscia potrzeba mi jeszcze tylko rabatki na cmentarzu.

27 lat na rynku, wspaniała żona (jak na razie) ;-) zamiłowanie do muzyki oraz sportu i z racji wykonywanego zawodu, rówież do komputerów i fotografii. Realista z optymistycznym nastawieniem na przyszłość i wielkimi planami, w zestawie z kilkoma marzeniami - chyba bardzo przyziemnymi.

Uwielbiam lekką klubową muzę i zabawy na komputerowym sofcie do obróbki dźwięku. Przepadam za truskawkami, czereśniami i lodami porzeczkowymi, nie gardzę też odrobinką chmielu. Nie znoszę robienia czegoś na "odwal się", czyli typowego dziadostwa i fuszerki.

Irytują mnie ludzie, którzy po trupach dążą do osiągnięcia finansowego sukcesu, dla których rodzina i przyjaciele są w cieniu mamony. Ludzie CHILL OUT!!! Nie znoszę obgadywania, plotkowania i palenia papierochów. No dobra, na razie "styknie", aha i world peace.

Pozdro.
Michał.

to sem ja